Dlaczego potrzebuję fotografa na Chrzest Święty?

przez admin

Odpowiedzią na nurtujące pytanie wielu rodziców “Po co fotograf na Chrzest?” powinny być zdjęcia i cały reportaż jaki mają z tego dnia.
Jednak tak to już bywa, że reportaż reportażowi nie równy. I chyba wszyscy zgodzą się z tym, że tylko dobre zdjęcia są w stanie przekonać do słuszności decyzji o współpracy z fotografem.

Zastanówmy się jednak jak zazwyczaj wygląda fotografia tak ważnego momentu: ktoś z Rodziny ma aparat, posługuje się w nim na tyle by znał kilka ustawień lub po prostu licząc na jakość sprzętu tworzy wszystkie swoje zdjęcia na “auto”. I to właśnie on zostaje wybrany do utrwalenia tego dnia. Czasami jest to też ktoś, kto korzystając z możliwości dzisiejszych telefonów komórkowych postanawia, że pomoże w sfotografowaniu tego wydarzenia.
Najgorzej, gdy takich osób jest więcej niż jedna – wtedy miejsce pod ołtarzem robi się bardzo ciasne a ilość amatorów fotografii, którzy nie bardzo pamiętają co w tych kilku minutach następuje po sobie zdecydowanie przekracza definicję godnego świętowania… Nie potrafiąc się ustawić tak, by bez przepychania zdobyć upragniony i najważniejszy kadr niestety bardziej zwracają uwagę na siebie niż na malutkie dziecko.

Nie jest odosobnionym przypadkiem ten, kto nie mógł doprosić się później by te zdjęcia zostały wysłane. Czasami otrzymujecie je po kilku miesiącach, kiedy karta z aparatu w końcu jest zgrywana lub… dostajecie smsem czy Whatsappem, o przetworzonej jakości, zmniejszone i tak właściwie… nie bardzo wiecie co z nimi zrobić oprócz pozostawienia nadal na telefonie.

Pół biedy, jeśli fotografie są fajne i faktycznie wyłapane są emocje tego dnia. Jednak niestety smutna rzeczywistość jest taka, że zdjęcia reportażowe (nie tylko na Chrzcinach) są naprawdę trudne do wykonania i mają całkiem inną specyfikę niż te, które robimy swobodnie mogąc ustawić dziecko i sprzęt. Dlatego też często efektem rodzinnych zdjęć są dziwne kadry, złe parametry dobierane w bardzo ciemnych kościołach, widoczny brak swobody w poruszaniu się po świątyni czy nieszczęsna lampa błyskowa, która stresuje Maleństwo bardziej niż polewanie wodą.

Jest też bardzo ważny punkt, o którym chyba wiele osób zapomina: od Rodziny nie można niczego wymagać.
Nie jesteście w stanie sprawdzić portfolio amatora, mieć pewności, że jego umiejętności są wystarczające do wymagającego kościoła czy sali, nie możecie zażądać wysłania zdjęć czy zrobienia zdjęcia rodzinnego dokładnie wtedy, kiedy zaplanowaliście na nie czas.
Poza tym należy pamiętać, że fizycznie niemożliwym jest by połączyć pracę ze świętowaniem i osoba, którą prosicie o taką przysługę nie jest już Waszym Gościem – nie ma swobody a ma odpowiedzialność.

My stawiamy na profesjonalizm. Ponieważ tylko profesjonalny fotograf jest w stanie zagwarantować, że w sytuacjach trudnych będzie umiał zachować zimną krew i zmierzyć się z wyzwaniem, którym są bardzo ciasne i bardzo ciemne kościoły, duża ilość dzieci na Chrzcie, sporo zaproszonych Gości czy presja czasu.
Jesteśmy duetem fotografów, dlatego też oprócz oczywistego faktu pięknych zdjęć staramy się tak ustawiać by mieć jak największą pewność co do zachowania momentu. Jednak o przewadze dwóch fotografów na pewno napiszemy w osobnym wpisie.

Chcielibyśmy, aby każdy zrozumiał, że zasługuje na piękne zdjęcia, na uwiecznienie ważnych dla Rodziny chwil i nawet jeśli teraz nie odczuwa, że są to fotografie potrzebne, to zaufajcie nam – czas płynie niesamowicie szybko i za 10 lat profesjonalne zdjęcia Waszego Maleństwa czy Ukochanych Rodziców z nim będą drogocenne!